Złapało mnie przeziębienie. Wyglądam dziś jak siódme nieszczęście z tymi podpuchniętymi oczyma i czerwonym nosem. Kaszlę tak głośno, że pewnie słychać mnie na parterze... :/ Ratuję się herbatą z cytryną i rumem. Od dwóch dni mój mąż wraca z pracy i wita mnie słowami: "Ale dzisiaj gorąco..." Ja się pytam Gdzie?? Ja po domu chodzę w grubym swetrze i skarpetkach. Mi jest zimno i boląco. I już.
Dziś rano przywitały mnie (wreszcie!!) promyki słońca. Uwielbiam ten moment, gdy słońce przebija się przez pergolę porośniętą winobluszczem rzucając na ściany mieszkania ruchome cienie...
Życzę i Wam dużo słonecznej energii..
Wasza KATARzyna ;)
to mnie zaskoczyło, że dużo osób jest chorych, a przecież mamy szczyt czerwca ... zdrowia i wypoczynku życzę, ze zdrowiem łatwiej ogarniać codzienność :)))
OdpowiedzUsuńoj coś z odpornością trochę deszczu i już przeziębienie i to w czerwcu...
OdpowiedzUsuńSłońce odbija się w szybie... i niech tak zostanie. Przecież za parę dni lato. Życzę zdrowia.
OdpowiedzUsuńa Tobie szybkiego powrotu do zdrowia :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńZdróweczka!
OdpowiedzUsuńJest taka ksiazka dla dzieci Złapal katar Katarzyne apsik....... idelanie pasuje :) dla poprawy humoru zapraszam do mnie na candy, duzo zdrowka zycze :)
OdpowiedzUsuńZdrówka zyczę :-)
OdpowiedzUsuńZdrówka Ci życzę!
OdpowiedzUsuńa może masz alergię na coś ? dużo roślin teraz pyłkuje
OdpowiedzUsuń