Dziś też mam napięty grafik (tak, wiem, że niedziela..) ;)) ale obiecałam pokazać efekt prac remontowych.
Tak wygląda teraz pokój Julki. Córcia chciała, by ściany były różowe. Ci, którzy mają córki w wieku naszej Julki (8 lat) wiedzą doskonale, jak trudno sprostać tak ulotnym i chwiejnym gustom tychże dziewczynek;))) Dziś podobają się kucyki, ale za dwa tygodnie Jola z klasy skomentuje, że kucyki są dziecińskie... i .. kucyki stają się z automatu BE ;) Ja zawsze staram się brać pod uwagę życzenia Juli, ale też w granicach rozsądku. Jeśli chce kolor różowy - OK, ale ja wybieram jego odcień. I wybrałam róż pudrowy, bardzo stonowany i ciepły. Chciała kwiatków - więc ozdobiłam ściany borderem różanym. Tym razem starałam się, aby pokój był nieco bardziej spokojny, stonowany, minimalistyczny i przejrzysty.
W tym roku czeka nas komunia, tak więc musi być ładnie;))
Dla zainteresowanych napiszę jeszcze, że ten piękny różany border pochodzi ze sklepu Beautiful Home.
Oferta tego sklepu dosłownie powaliła mnie na kolana:) Tapety są przepiękne i ogromnie mnie korciło by wytapetować całą ścianę, jednak postanowiłam postawić na dekoracyjny pas, bo dół ściany pomalowałam farbą odporną na szorowanie..
W wymienionym sklepie (który ma bardzo, bardzo miłą i profesjonalną obsługę!!) kupiłam jeszcze jeden pas, którym ozdobiłam mój bezosobowy korytarz, ale o tym innym razem;)
Mam nadzieję, że pokój w nowej wersji Wam się spodoba. Za jakiś czas pokażę ujęcie z biurkiem, bo na razie trwają prace porządkowe;) A biurko wyszło całkiem fajnie.
Ach, i wyobraźcie sobie, że prawie wszystko wykonałam sama... bo mój mąż się bardzo rozchorował i przeleżał wiele dni z gorączką... Cóż, jestem na wpół żywa, ale nic to, bo jestem zadowolona z efektu..
Miłej niedzieli Wam życzę!!
;)
border dekoracyjny - www.beautifulhome.pl