Coraz częściej słyszę i czytam, że banki teraz niechętnie dają kredyty na ziemię bądź domy na wsi. Mnie kobieta w banku poinformowała, że z przeniesieniem hipoteki nie powinno być problemu, wystarczy nadpłacić kredyt i będzie ok. Wiedziała, że to dom na wsi. Teraz okazuje się, że szanse są marne. Władowaliśmy się w koszmarne koszty i może się okazać, że na darmo. Jeśli tak się stanie, będę zmuszona złożyć na kobietę skargę za to, że mnie wprowadziła w błąd :(
Dziś rano bylismy odebrać drzewo w lesie. Musieliśmy je już opłacić i wziąć, bo czeka się na nie 2 miesiące... Pani właścicielka (domu, o który się staramy) zaprosiła nas na kawkę. Na dworze zimnica, a tu w piecu sie paliło.................... Tak bardzo się martwię...
Płakać mi się chce... :((((
Witaj Cathe.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twoje posty.Będę trzymać kciuki aby wszystko poszło jak najszybciej.Abyście już,zaraz mogli zamieszkać w swoim wymarzonym domku.
Mam nadzieję,że będziesz chwalić się kolejnymi osiagnięciami remontowymi i dekoracyjnymi :)
Witaj wśród blogowiczek!
Pozdrawiam serdecznie-Paulina z Home my place