27 września 2009
Dom
Zaczęliśmy załatwiać formalności związane z nabyciem domu. Ostatnio przez to żyję w ciągłym stresie zastanawiając się czy wszystko się uda. Pewnych procedur nie idzie przeskoczyć. Na decyzję banku mamy czekać jeszcze około trzech tygodni. Zaczynam "przejadać" stres i pochłaniam ogromne ilości słodyczy. Mam nadzieję, że do momentu decyzji nie przytyję tyle, by nie zmieścić się w drzwiach... ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za poświęcony czas... :)