Uff... nasz mały remont u schyłku. Ściany i sufit odświeżone, w domu zrobiło się jaśniej, bardziej przejrzyście.
Wreszcie mogę się nacieszyć poduchami, o których wspomniałam Wam w poprzednim poście.
Już od jakiegoś czasu przymierzałam się do kupna poszewek w stylu cottage, takich kolorowych, sielskich..
Tekstylia od lat kupuję w Dekorii, i tu właśnie znalazłam idealne poduchy. Pochodzą z kolekcji Bristol i Mosaik. Znacie je...? Ja.. uwielbiam..!! ;)
Mojemu mężowi zygzakowy wzór na poduchach skojarzył się jakoś tak komunistycznie. Ba, nawet porównał do jakiegoś swetra z dawnych lat;) Szkoda, że takie wzornictwo bywa kojarzone z czymś "starodawnym"... Mnie ten deseń przywodzi na myśl wnętrza w stylu marokańskim, które kocham za detale i kolorystykę, a także finezyjne wzory na podłogach, dekoracjach i - właśnie - tekstyliach...
Na zdjęciu poniżej widać moją nową ławę, zrobioną ze starego stołu. Wystarczyło obciąć nogi i pomalować. Stolik sprawdza się fantastycznie - zyskałam miejsce na filiżanki, cukiernice, serwetniki, dzbanki, talerzyki..... i mnóstwo innych niezmiernie ważnych (!!) drobiazgów;))
Dziś z ogródka przyniosłam bukiet. Gdy moja mama go ujrzała, zrobiła wielkie oczy i spytała: "Coś ty tam wsadziła...? KOPER?? " ;)) A tak. Koper :)))
Wspominałam Wam w odpowiedziach na komentarze, że w przerwach pomiędzy pracami remontowymi namalowałam obraz. Wykorzystałam bardzo starą ramę, którą pozłociłam... To moja ŁĄKA..
Kochani, w podziękowaniu dla Was, za Wasze wizyty, telefony, miłe słowa... Częstujcie się, zapraszam... :)))
tak wiele inspiracji! dzięki:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę:)) Pozdrawiam!!
UsuńPoduchy są piękne, stolik też, a obraz świetnie pasuje. A propos kopru; ja często, szczególnie o tej porze roku, wykorzystuję do bukietów nać marchewki, bo zawsze szkoda mi ją wyrzucić, gdy jest taka zielona i świeża. Sprawdza się doskonale, bo niby dlaczego nie? A zbierając dziko rosnące kwiaty, często trafiam na coś, co ma kwiatostany niemal identyczne jak koper, ale inne liście. I też dodaję tę roślinę do bukietów (niestety nie wiem, jak się nazywa, muszę poszukać), efekt jest taki sam, jak u Ciebie:)))
OdpowiedzUsuńNać marchewki...?? Rany, nie pomyślałabym..świetny pomysł:)) A to kopropodobne.. hmm... nie wiem, ale też kojarzę:)
UsuńZnalazłam! To dziki pasternak!
UsuńŁadny obraz - cieszę się i wspaniale Kasiu, że znajdujesz czas na malowanie. Poduchy wyglądają pięknie, a koper w wazonie wygląda naprawdę fajnie - usciski i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNa malowanie zawsze znajdę czas. To dla mnie idealna terapia, więc gdy coś w życiu nie tak.. chwytam za pędzel i maluję... Pozdrawiam Wandziu:)))
UsuńSo beautifully done! Very lovely! xo Karen
OdpowiedzUsuńDziękuję Karen:))) Ślę uściski!!
UsuńUwielbiam udane remonty, po nich aż chce się żyć, prawda? Piękne mieszkanie, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A co do remontów.. faktycznie, ta świeżość jest fantastyczna. Nas czeka jeszcze wymiana podłogi.. ale odwlekamy to jak się tylko da.. bo bałagan przy tym będzie niemiłosierny...
UsuńPóki co, czuję się jak w starym dworze - moje panele skrzypią jak najprawdziwsza w świecie wiekowa drewniana podłoga:)))
Jest pięknie Kasiu :) poduszki super!
OdpowiedzUsuńMiło Cię widzieć Elle:)) Dzięki, ściskam!!!
UsuńSpora zmiana, podoba mi się ten kolor farby gołębi niebieski, nawet nie wiem jak go nazwać, ale jest cudowny!
OdpowiedzUsuńHmm... kolor faktycznie zbliżony do gołębiego. To moja mieszanka - miał być błękit, ale zgaszony szarością.. Pozdrawiam!!!
UsuńSlicznie:)
OdpowiedzUsuńJakie tam komunistyczne!
Obraz-no zesz, sama go popelnilas??
Ciastem sie chetenie poczestuje:)
Dzięki Kasiu:)))
UsuńObraz to moje dzieło, takie szybkie... ;))
A na ciacho zawsze zapraszam!! Ściskam!!
PS. Dziś podczas robienia porządków obwąchiwałam wiązkę francuskiej lawendy od Ciebie..jeszcze pięknie pachnie:)))
Najpiękniejszy.. Jest bukiet ;) Ja ostatnio bawię sie kawiatami i do wazonu np. wylądowały goździki brodatego, groszek, len wielkokwiatowy i ostrozki, a na koniec kawałek paprotki.. Szkoda tylko, ze zazwyczaj szybko padają te kwiaty w wazonie :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :)
Viola
:))) Pozdrawiam !!
UsuńWszystko wyszło pieknie !!! I poduszki super i malowanie i obraz...brak słów:))) Jestes bardzo zdolna i pracowita !!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia.
Dzięki Agatko!! Moja pracowitość wychodzi mi już bokami.. bo mięśnie bolą.. ale cóż tam.. leżę obolała i cieszę oczy kwiatami:))
Usuńsliczny obraz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Namalowany w 1h ;))
UsuńDziękuję za pyszne ciasteczko. Remont bardzo udany, a stoliczek.... Ja też często do wazonów wykorzystuję z ogrodu co się tylko da. Proszę kiedyś poszaleć z kwitnącą pokrzywą . Ja używam jej jako dodatek. Jest urocza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJanino, czy chodzi o tę pokrzywę ozdobną..? Tę z różnokolorowymi dużymi liśćmi?? Bo taką mam akurat na balkonie, rośnie pięknie.
UsuńCo do bukietów, też lubię takie naturalne, misz-maszowe;) Ja określam je jako "kaśkowe", od imienia bohaterki Rozlewiska, która tworzyła magiczne bukiety ze wszystkiego, co się nawinęło pod rękę.. ;))
PS. Dziękuję raz jeszcze za ostatni telefon. O tak się po nim uśmiechałam: :))))))))))))))))))))))))))
Kasieńko chodzi o ten popularny chwast. Może ktoś pomyśli, że ze mną coś nie tak, ale ona kwitnąca jest bardzo ładna.
UsuńZostawiam sobie zawsze na ogródku, bo jest pożyteczna. Można użyć ją w różnym celu. Miło mi, że sprawiłam Ci przyjemność. Pozdrawiam :)
Pięknie! Tak kolorowo i wszystko wyważone:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie,obraz wisi w cudnym dekorze :)) osiągnęłaś efektowną harmonię, poduszki, cegła, ława, koper..wszystko razem przepiękne :))
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać Aniu, baaardzo miło:))) Ściskam mocno!!
UsuńPiękne poduchy, super stolik i obraz jak moje marzenie! Ślicznie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Pozdrawiam bardzo serdecznie!!
UsuńTak czytam zakładkę "o mnie" słuchając tej relaksującej muzyki i trochę tak....jakbym czytała o sobie. Pozwól, że rozgoszczę się u Ciebie :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię bardzo serdecznie Malwinko:)) Jest mi szalenie miło!!
UsuńPięknie! Zdjęcia cieszą oczy. No i ten obraz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najserdeczniej
Asia
Dzięki Asieńko:)) Pozdrawiam Was gorąco!!
UsuńGreat, so much good taste and love in this home!
OdpowiedzUsuńAll my best from Austria
Elisabeth
Dziękuję za wizytę i miłe słowa:))) Pozdrawiam!!
Usuńtaca rewelacyjna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń