Ratunku i wiedzy szukałam w internecie i w gazetach.
Ostatnio zaczęłam prenumerować nowe czasopismo - Piękno&Pasje, znacie...? Jeśli nie, szczerze Wam polecam. Jest to prawdziwa gratka dla osób lubiących zdobywać wiedzę ogrodniczą, kulinarną, poznawać ciekawe pomysły i nietuzinkowych ludzi. Trochę tu o stylu życia, o zdolnych ludziach, trochę porad, tradycji, natury... a wszystko to okraszone pięknymi zdjęciami.
Ja wczoraj wchłonęłam artykuł na temat walki ze szkodnikami kwiatowymi.
Bardzo lubię takie popołudnia jak wczorajsze - z filiżanką kawy i dobrym czasopismem, w otoczeniu zieleni... :)
Życzę Wam miłego czwartku:)))
Kup jakis najbardziej podly tyton do robienia papierochow, im bardziej smierdzacy, tym lepszy. Zalej go goraca woda, a kiedy przestygnie, podlewaj tym wywarem kwiaty. To najprostszy naturalny srodek na robale, a jednoczesnie cos w rodzaju nawozu. Mszyce nie cierpia nikotyny, uciekaja gdzie pieprz rosnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oooooooo!! Zaraz biegnę do sklepu....a... zaraz zaraz.... a gdzie ja kupię sam tytoń...? Nigdy nie paliłam....;) Muszę popytać... Dzięki stokrotne!! Na pewno wypróbuję
UsuńOo, nie znalam tego pisemka. Chetnie siegne.
OdpowiedzUsuńZdrowka Kasiu!
Polecam Kasieńko:)
UsuńPisemko znam..Kupuje czasami..Z tymi robalami róznymi ,to zawsze problem..szkoda kwiatów...
OdpowiedzUsuńJa równiez uwielbiam takie popołudnia z ciekawą książką, gazetą i kawką..., a gazetkę znam, kupuje ją od dłuższego już czasu i jestem nią podobnie jak Ty zachwycona:))) Piękne peonie, u mnie też ich nie brakuje, nawet pisałam o nich u siebie na blogu:))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoj tez kocham takie chwile z kubkiem kawy wsrod zieleni, zapraszam na taką do mnie:)))
OdpowiedzUsuńCzasopisma nie znam ale zakupię:-)zazdroszcze takiego popołudnia z książką i gazetką. Mi weekend zleciał na uroczystościach i dzisiaj przydałoby się wolne:-)
OdpowiedzUsuńZnam i czytam namiętnie od pierwszego numeru :)
OdpowiedzUsuń