17 maja 2014

Konsola prowansalska

   Brrrr....ale zmarzłam... :))
Dwie godziny temu zaczęłam wczytywać post. Przez uchylone drzwi balkonowe dolatywały mnie dźwięki koncertu, który odbywał się tuż za rogiem, pod zamkiem (mamy noc muzeum). A że muza irlandzka, nóżki dość intensywnie mi podrygiwały pod blatem sekretarza.. Nie wytrzymałam. Postanowiłam posłuchać na żywo.
Właśnie wróciłam... Czuję się dotleniona i domuzyczniona;))


   Pamiętacie konsolkę z poprzednich postów..?
Blat wykleiłam płytkami, żeby deszcz go nie zniszczył. Pomalowałam na prowansalską zieleń...
Jak Wam się podoba mój stary-nowy balkonowy mebelek..? ;))










Miłej nocy kochani!!
:)

42 komentarze:

  1. Konsola wyszła piękna !!! A i kosz również rewelacja:))) Pozdrawiam Cię serdecznie i w wolnej chwili zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny! Ta zieleń strasznie mi się podoba:) Miłego tygodnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mebelek uroczy. Zaskoczyło mnie połączenie różowej klamki z zielenią szuflady, cudnie wyszło. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Stolik wspaniały,świetny kolor i te płytki..super są,a gałeczka dodaje uroku :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agaciolku, płytki z wyprzedaży (3 opakowania za 25zł), stolik z odzysku... gałka chyba była najdroższa;)) Najbardziej cieszy, jak się coś z niczego wyskrobie, prawda..? :) Ślę uściski!!!

      Usuń
  5. Boska metamorfoza! Cudownie i przepięknie u Ciebie...nie wspomnę o uroczym koszyku BAJKA po prostu. Pozwól, że się rozgoszczę i u Ciebie zostanę:-) Pozdrawiam cieplutko Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ proszę Kasieńko, gość się u mnie i to jak najdłużej:)))) Miło Cię poznać:) Dziękuję za miłe słowa!! Pozdrawiam

      Usuń
  6. pięknie! a jak wykańczałaś obrzeże blatu?

    poprawiona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Brzegi blatu nie były wykańczane. Po prostu kleiłam płytki jedna przy drugiej, bez odstępów, dlatego brzegi blatu nie wymagają specjalnej obróbki. Stolik zaś stać będzie w takim miejscu, że nie będą przeszkadzały ostre ranty ani nie będzie ryzyka uszkodzenia. Wszystko przemyślane;)))

      Usuń
  7. Pięknie pomalowałaś stolik. Jest taki wiosenny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki właśnie miał być, wiosenny, wesoły, choć nie przesłodzony:)) Pozdrawiam Cię serdecznie!!

      Usuń
  8. Kasiu, bardzo mi się podoba:) Natchnęłaś mnie pomysłem, naprawdę świetnie wyglądają te postarzane płytki na konsolce. Ja mam stary stolik pod telewizor i pomyślałam, że go przemaluję. Ale płytki są chyba lepszym pomysłem na balkon:) A czym przyklejałaś płytki? Chyba nie robiłaś też fug, prawda? Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płytki - klej montażowy. Natomiast jeśli chodzi o fugi - zrobiłam je, ale tylko dla lepszego zabezpieczenia przed wodą. Płytki kleiłam jedna przy drugiej, bez odstępów, a potem szczeliny uzupełniłam bezbarwnym silikonem. Jednak gdyby mebelek miał stać tylko w domu, nie robiłabym fug. Pozdrawiam!!

      Usuń
  9. Kasia, a ten zielony piękny kolor to co to za farba? No nie mogę się napatrzeć:) śliczny stoliczek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motylku, farba to moja mieszanka;) Ja rzadko używam gotowych kolorów, raczej zawsze sama mieszam dla uzyskania idealnego odcienia. Ale mogę Ci podać bardzo zbliżony odpowiednik koloru we wzorniku Fluggera, jesteś zainteresowana?

      Usuń
    2. A jeśli to nie problem, to chętnie bym skorzystała z podpowiedzi:) Świetnie Ci to wyszło! Pa pozdrawiam:)
      ps rozmarzyłam się przy muzyce, taka nastrojowa, super!

      Usuń
  10. Witam ! Uroczy mebelek . Mam starą maszynę do szycia a właściwie tylko stolik i też myślę o kafelkach. I też będzie stał na tarasie ,bardzo Cię proszę jak możesz odpisz jakim klejem przykleiłaś kafelki do blatu ? Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, dziękuję za miły komentarz:) Płytki przykleiłam na klej montażowy, taki do drewna i gipsu. Dodam, że lepiej kupić szybkoschnący. Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Piękny mebel! Wspaniały kolor i uchwyt jest taką "wisienką na torcie", pasuje idealnie! Pozdrawiam ciepło i przy okazji- zapraszam na książkowe candy do siebie:) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoja konsola wygląda wspaniale. Mam podobną pomalowaną na biało i widzę, że już blat się zniszczył. Z tymi płytkami miałaś świetny pomysł, szczególnie jak mebel ma stać "pod chmurką". A czym przyklejałaś płytki ? Widziałam w poprzednim poście, tylko nie mogę się wczytać co to jest za klej ...
    Podziwiam też te stroiki na kosze. czy można i jak można je przymocować do kosza metalowego?
    Pozdrawiam serdecznie. Jola.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu, miałaś swietny pomysł z tymi płaytkami. Jeśli mebel ma stać "pod chmurką', to będzie idealne zabezpieczenie.
    A czym kleiłaś te płytki ?
    Zachwyciły mnie też stroiki do rowerowego kosza. Czy można je przypiąć do kosza metalowego ?
    Pozdrawiam serdecznie. Jola z "żyjąc z pasją".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, płytki przykleiłam na szybkoschnący klej montażowy (taki do drewna, gipsu itp.). A co do stroików, można je przywiązać również do kosza metalowego. Dekoracje kwiatowe już pojawiły się w moim sklepie, zapraszam Cię serdecznie:)))

      Usuń
  14. Kasiu przepraszam, że tak dawno nie pisałam, ale w czytaniu jestem na bieżąco :))) Stolik wygląda obłędnie, choć ja pewnie różowej gałki bym nie dała. To znaczy wygląda świetnie, tak zadziornie, ale ja z różu już wyrosłam (zresztą zawsze go było mało, bo mam dwóch synów). Przy okazji pochwalę rower i to, jak go upiększasz i że w ogóle korzystasz z tego typu środka transportu. Brawo ! Ściskam Iwona P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, cieszę się, że zaglądasz, a brak czasu na pisanie rozumiem. Ja też często tylko czytam.. Co do roweru - faktycznie kocham jeździć. A już w ogóle uwielbiam patrzeć na kobietki na pięknych, kolorowych retro-rowerach;) Co do szafki - w tym roku na moim balkonie zagości róż. Ideę mam taką, by co roku zmieniać kolorystykę, żeby nie było nudno. A że u mnie w domu przeważa pierwiastek babczyński...jest i róż ;)))) Ściskam i cieszę się, że poświęciłaś swój czas na skrobnięcie komentarza, buzia!! :)))

      Usuń
  15. Strasznie mi się podoba, szczególnie w wersji zielonej:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny kolor konsoli...ogólnie bardzo fajna metamorfoza..;) a tak na marginesie to gdzie konkretnie można kupić takie płytki?...szukam takich już od miesiąca i wszędzie mówią, że 'Cerkolor' przestał już je produkować...:(
    Pozdrawiam serdecznie!
    Magda.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za poświęcony czas... :)

Udostępnij