Smutno mi bardzo. Nie mogę zabrać się za malowanie.
Moja mama kilka dni temu bardzo zachorowała... :(
Dziś mamy deszczową pogodę. Lubię deszcz. W takim czasie w domu zapalam świece, dodatkowo lampy, włączam irlandzką muzykę i... sprzątam. Tak, nadrabiam zaległości. Deszczowa pogoda ładuje moje baterie i zachęca do prac domowych.
Tak więc dziś robię porządki. Robię je, by nie myśleć...
Trzymaj się Kasiu! W takich momentach trzeba mieć dużo wiary i pozytywnych myśli. Będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńSzybkiego wyzdrowienia dla mamy życzę ... miej wiarę Kasiu :)
OdpowiedzUsuńDobrze Mira powiedziała, więcej pozytywnych mysli, dobrze będzie. Dużo zdrowia dla mamy i pozdrawiam fankę muzyki irlandzkiej - też ją lubię!
OdpowiedzUsuńKasiu,Mamie dużo zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trzymaj się dzielnie maleńka :)
OdpowiedzUsuńMyślami jestem z Tobą a dla odskoczni zapraszam Cię do zabawy zdjęciowej, zajrzyj do mnie :)
Będzie dobrze. Musi!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się.
Życzę Twojej mamie siły i zdrowia.
OdpowiedzUsuńGdy spada na nas ciężka choroba bliskiej osoby świat rozsypuje się na kawałaki...niektóre rzeczy stają się mniej ważne, niż dotychczas.
Od 3 miesięcy mój tata walczy z rakiem.
Ufam ,że to nie wyrok. Wsparcie otoczenia jest bezcenne.
Zza czarnych chmur zawsze wychodzi słońce...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, moc dobrych myśli posyłam i trzymam kciuki za mamę!
OdpowiedzUsuńtrzymaj się i staraj się mysleć pozytywnie to naprawdę pomaga, trzymam kciuki
OdpowiedzUsuń