6 czerwca 2016

Jeszcze nie poległam..

Kochane moje..i Kochani moi :D żeby nie było.. bo panowie też czytają ;)
Już wkrótce podzielę się z Wami efektami remontowych prac. Za jakiś tydzień, góra dwa, większa część prac będzie za nami. To znaczy w kuchni i pokoju dziennym, bo łazienkę przekładamy na jesień. Pan mąż jest po zabiegu, czeka go jeszcze jeden, tak więc prace muszę tak rozplanować, żeby nasz pacjent na tym nie ucierpiał :)

Nie będzie to jeszcze koniec koniec, gdyż drzwi do kuchni będą wstawione dopiero w połowie lipca, a stół kuchenny wyskrobie się też za jakiś miesiąc.. ale i tak wiele prac będzie za nami.
Na dzień dzisiejszy kończę powoli meble kuchenne, a za chwilę się zabierzemy za ściany i podłogę w pokoju. Później wstawimy jakąś nową komodę, wywalimy co nieco, poprzestawiamy i już ;)

Za mną przyjemny weekend spędzony w domku nad jeziorem. Przyjemny, bo pospacerowałam po lesie, który kocham i wyciszyłam się siedząc na ławeczce.. na jakimś pomoście.. Domek, który wynajęliśmy, nie był najprzyjemniejszy.. bo komunistyczny, brudny, z odpadniętymi klamkami okiennymi i dziurą wielkości pięści zamiast klamki w drzwiach, ale.. nie ma tego złego. Przy tymże domu nasze zakurzone, zagracone mieszkanko wydaje się teraz prawdziwą oazą :)

Uciekam do roboty, ślę Wam mooocne uściski!!
K.

7 komentarzy:

  1. Kasieńko, trzymam mocno kciuki:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. ...to jestem ciekawa efektów! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na efekty prac remontowych, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na kolejne zdjęcia, bo bardzo podoba mi się twoja metamorfoza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasieńko czekamy na zdjęcia. Mam nadzieję, że niebawem pochwalisz się. Pozdrawiam cieplutko i moc uścisków przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. witaj,
    pisałam kiedyś komentarz u Ciebie na blogu dotyczący naszego wspólnego marzenia jakim jest dom.
    My nadal jesteśmy na etapie poszukiwań,były już dwa łał,ale teraz czekam na takie prawdziwe łał,które sprawi że nie bedę mogła nic robić i normalnie funkcjonować dopóki nie będę właścicielką :)
    Tobie,moja droga ,z całego serducha gratuluję i życzę mnóstwa cierpliwości i pomysłów :)pozdrawiam Daga

    OdpowiedzUsuń
  7. a i koniecznie prosimy o więcej zdjęć,szczególnie ogrodu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za poświęcony czas... :)

Udostępnij