20 czerwca 2014

Dywan

   Witam was serdecznie:))
Zabraliśmy się za remont. Muszę pomalować ściany. W zeszłym roku malowałam szybko przed sesją do Mojego Mieszkania, jednak nie pomalowałam tak dokładnie, jak bym sobie tego życzyła;) Zwyczajnie nie zdążyłam. W tym roku poprawiam. Stosuję też inną farbę. Postawiłam na Fluggera, ponieważ zeszłoroczna farba Dulux brzydko zżółkła...
Jutro/pojutrze planuję skończyć malowanie.
Nie mogę się doczekać końca i aranżowania... Czekają na mnie przeeecudne poduchy, które pokażę Wam w najbliższych dniach;)
Do nowej aranżacji dziennego zakupiłam dywanik. Jakoś tak to sobie wymyśliłam, że przydałby mi się taki perski, z odcieniami bordo. Szukałam długo na targach staroci, jednak to, co wystawiano, zupełnie nie spełniało moich oczekiwań. Kupno starego, brudnego dywanika za 40 zł mija się z celem... wszak trzeba go jeszcze wyczyścić.. za jakieś 50zł... Postanowiłam pobuszować w internecie. I znalazłam. Idealny dywan pokazał się na www.westwing.pl, a co najważniejsze, w naprawdę przystępnej cenie, bo 160zł. Bez czyszczenia, kombinowania...
Uciekam do pędzla.
Ach, nowa ława już przetestowana, choć.. jeszcze nie do końca pomalowana. Wczoraj mieliśmy gości i okazało się, że wielkość stolika jest idealna;) Nie mogę się doczekać, by pokazać Wam efekt swojej pracy... ;)))

A to mój dywanowy nabytek - czekam z niecierpliwością.....


   Ślę Wam weekendowe uściski!!!!!!!!

6 komentarzy:

  1. Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy, bardzo jestem ciekawa Twoich zmian :)) pozdrawiam, ab.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu... miało być szybko i mało..a wyszło jak zawsze;) czyli zamalowałam się na dobre. Nie dość, że ściany... to... hmm..przed chwilą ukończyłam obraz....... ;)) Ale ze mnie wariat..!! ;)

      Usuń
  2. Kasiu,sliczny ten dywan! I pokaz koniecznie te poduchy!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, jestem strasznie ciekawa jak będzie wyglądał w rzeczywistości. Poduchy pokażę już niedługo... Ślę buziaki!! :))

      Usuń
  3. Udany zakup !!!! - już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć końcowy efekt Twojej pracy - u mnie też malutki remont przedpokoju - pozdrawiam Kasiu serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc powodzenia Wandziu:) Nasz korytarz też prosi się o remont... ale powoli, po kolei.. Życzę Ci owocnych prac remontowych!!

      Usuń

Dziękuję Ci za poświęcony czas... :)

Udostępnij