Znów się zapracowałam...
Nadal maluję czarne krzesła. Jest z nimi trochę pracy, bo trzeba odpowiednio zabezpieczyć etc...
I jeszcze nie skończyłam, a już posypały mi się nowe zlecenia.
Za jakiś czas będę malować elementy dekoracyjne do kawiarni. Och... już zacieram rączki..!! ;))
Tymczasem wrzucam kolejną porcję rustykalnodomowych pisanek. Tym razem jaja pastelowe i srebrne.
Już od piątku pisanki, które widzicie poniżej, wraz z naszymi dzierganymi obrusami i wielkanocnymi serwetami, będzie można podziwiać i zakupić w kwiaciarni Flora Atelier w Głogowie...
Wczoraj miałam okazję zobaczyć kuchnię, którą ostatnio przerabiałam. Och, wygląda bosko!! Właścicielka jednak chce wstrzymać się ze zdjęciami do chwili całkowitego wykończenia wnętrza, a brakuje jeszcze kilku drobnych detali... Mam nadzieję, że wkrótce będę się mogła z Wami podzielić tymi wrażeniami;)))
Biegnę do pędzla.
Rany, mam całe łapska w czarnej farbie... Dobrze, że komputer jest czarny... ;)))
Buziaki dla Was!!
Kasia q
Szkoda, że mam daleko do Głogowa bo pisanki śliczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:))))) Ściskam
UsuńAle wielkanocnie sie zrobilo :)
OdpowiedzUsuńSama nie wierzę, że w tym roku zdążyłam coś zrobić przed świętami, choć... jeśli jaja będą się sprzedawać w takim tempie jak dotychczas, może być tak, że do Wielkanocy zostanę z niczym;))) Dziękuję za wizytę..
UsuńPisanki piękne. Też jestem bardzo ciekawa tej kuchni. Sama jestem na etapie planowania, a Twoje pomysły potrafią zainspirować. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za miłe słowa:) Wiesz, bardzo lubię inspirować;)) Życzę Ci powodzenia kochana w aranżowaniu kuchni. Zazdroszczę Ci tego dreszczyku...;)) Trzymam za Ciebie kciuki!!
UsuńPięknie ozdobione jajeczka:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńAleż Z Ciebie zparacowana Kobieta :-)
OdpowiedzUsuńA pomysł z kononkowymi pisankami bardzo fajny.Pozdrawiam
;)) Fakt, pracy sporo. Ale baaardzo to lubię. Pozdrawiam serdecznie!!
UsuńO czarna farba :) Ja tez przemalowalam na ten kolor stolik :)
OdpowiedzUsuńSwiateczno-jajkowe zdjecia sa super, bardzo pastelowe swieta sie szykuja.
pozdrawiam
Anetko, czy święta będą pastelowe.. jeszcze nie wiem;)) Co chwilę zmienia się moja koncepcja wielkanocnego stołu;)) To u mnie normalne...choć generalnie Normalne to to wcale nie jest;)) Buźka!!
UsuńJuż bym chciała Święta...tak cudnie u Ciebie!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguniu!! I ja chcę już święta. I wiosnę. I kwiaty w ogrodzie...
UsuńPiękne jajka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i miłe słowa:))) Ślę pozdrowienia!!
Usuńsuper... murkowy efekt na jajuchach
OdpowiedzUsuńAsiu podoba mi się Twoja nazwa:) Wiesz, babeczki znajdują wciąż nowe określenia na moje jaja.. że to jaja ciapkowane są, schabby, a teraz zyskały nową nazwę - Jaja Murkowe;))) Ślę buziaki!!
UsuńWonderful creativity in the egg!It looks good!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBeautiful painted eggs - I love your sweet and lovely blog! I am a new follower - thank you for visiting me and for your kind comments. xo Karen
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Karen za miłe słowa i za wizytę:)) Ściskam wieczornie!!
UsuńThe eggs look beautiful! I really Loved the roses painted eggs in the post below too...
OdpowiedzUsuńHugs,
Bella
Dziękuję Bello za wizytę i miłe słowa:)) Pozdrawiam serdecznie!!
Usuńświetnie tutaj u Ciebie ! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo:) Zapraszam częściej..;)
UsuńŚliczne i bardzo subtelne są Twoje jajka - pisanki, podobają mi się, pozdrawiam ciepło, będę tu zaglądać!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana:))))
Usuńśliczne jajka, bardzo klimatyczne i piękne kolory.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodkie pisanki pastelowe....:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne są te pisanki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję. ;)