Bardzo lubię, gdy do mnie zaglądacie i zostawiacie po sobie ślad w postaci komentarza. Lubię Was poznawać. Niejednokrotnie czytając Wasze wpisy, maile bądź odbierając telefony, czułam się zaskoczona tym, że tak bardzo lubicie tutaj, do mnie, zaglądać:)
Wczoraj po raz kolejny jedna z moich czytelniczek bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła:) Mam nadzieję Bożenko, że nie będziesz miała mi za złe, że ja tak tu o Tobie... ;)
Uśmiałam się do łez... Nawet nie potrafię określić tego, co wówczas czułam i jakie ciepło poczułam w sercu!!
Otóż Bożenka pod postem, w którym pisałam o tym, jak wychowuję Julkę, napisała, że podoba jej się moje podejście...i usiłowała zachęcić swojego małżonka do przeczytania posta. Małżonkowi trudno było się przełamać...lecz w końcu przeczytał mój wpis... i to tak intensywnie, że przegapił skoki narciarskie!! Jejejejej!! :)))
Panie mężu - tutaj zwracam się do Pana i bardzo, ale to bardzo dziękuję za poświęcenie mi cennego (a jakże!!) czasu:) A Tobie, Bożenko, bardzo dziękuję za wywołanie na mojej twarzy uśmiechu szerokości pasa startowego;))) Pisać dla tak pozytywnych ludzi... bardzo mnie to uszczęśliwia:))) Dzięki!!!!!
Dla Was, kochani, wyrazy mojej wdzięczności...
Pamiętacie, gdy jakiś czas temu wspominałam o ceramice, którą wygrałam w konkursie Mojego Mieszkania na najpiękniejszy balkon...? Dziś prezentuję kilka kadrów...
Ceramika ma bardzo energetyzujący kolor i idealnie wpisuje się w scenerię wiosennej, stołowej aranżacji...
Cieszę się, że moje pisanki spotkały się z tak pozytywnym odbiorem;) Posypały się zamówienia..
Oto kilka nowych, zającowych sztuk...
Życzę Wam słonecznej niedzieli:)))
Kasia q
cóż za przesympatyczne miejsce - blog, jestem tu pierwszy raz i czuję że będę teraz stała bywalczynią,
OdpowiedzUsuńceramika bardzo ciekawa a cenna tym bardziej, że wygrana w konkursie spóźnione, ale wielkie gratulacje z tej okazji !
pozdrawiam i miłego popołudnia z dużą ilością słońca życzę,
Dziękuję:))) Zapraszam ponownie, pozdrawiam..
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKasiunia, przepraszam, ale przez nieuwagę usunęłam Twój komentarz razem ze spamem;) Dziękuję Ci za miłe słowa, ściskam mocno!!
UsuńKasiu,pięknie tu jak zawsze, wspaniały nastrój, przepiękne aranżacje i wiosenne kwiaty - miodowy komplecik z pszczółką wygląda bardzo ładnie - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Wandeczko, pozdrawiam serdecznie!!
UsuńKasiu ja tez pochlaniam sie w Twoich postach. Wspaniala ta zolta ceramika... i pomysl na jej wykorzystanie;)
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie, Joasiu:)))
UsuńWitam tej słonecznej niedzieli. Fajnie przeczytać,że i faceta wciągnęły blogowe ploteczki. Myślę, że wielu z ciekawością by zajrzało, a szczególnie w tak interesujące miejsce jak u ciebie. Wstydzą się jednak, troszkę krępują "maczomeny" nasze. Szkoda bo niejeden pan mający za połowicę kobitkę z fantazją i nadpobudliwością twórczą może i by bardziej docenił i może dodał coś od siebie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńP.S.
Cudny miodowy zestaw.
"Maczonen"...heheheh :) piękne określenie... Masz całkowitą rację, choć, z tego co wiem, to i panowie tu zaglądają. Jeden z nich nawet stał się klientem mojego sklepu:)) Pozdrawiam serdecznie Ciebie i.. Panów-czytelników;)
UsuńCeramika słoneczna, ciepła, piękna i bardzo wiosenna! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że przez te moje "jestestwo w blogosferze", nawiązałam parę ciekawych znajomości, a to cieszy...
Bo o to chyba chodzi, żeby wyłowić ludzi nadających na tej samej fali, czyż nie prawdaż?
Zapraszam również do mnie....
Serdeczności.......
Pięknie, wiosennie, energetycznie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię Kochana na swoje candy blogowe :)