19 marca 2014

Pastelowe święta

   Witajcie moi mili:))
Znów się zapracowałam...
Nadal maluję czarne krzesła. Jest z nimi trochę pracy, bo trzeba odpowiednio zabezpieczyć etc...
 I jeszcze nie skończyłam, a już posypały mi się nowe zlecenia.
Za jakiś czas będę malować elementy dekoracyjne do kawiarni. Och... już zacieram rączki..!! ;))

   Tymczasem wrzucam kolejną porcję rustykalnodomowych pisanek. Tym razem jaja pastelowe i srebrne.
Już od piątku pisanki, które widzicie poniżej, wraz z naszymi dzierganymi obrusami i wielkanocnymi serwetami, będzie można podziwiać i zakupić w kwiaciarni Flora Atelier w Głogowie...






















      Wczoraj miałam okazję zobaczyć kuchnię, którą ostatnio przerabiałam. Och, wygląda bosko!! Właścicielka jednak chce wstrzymać się ze zdjęciami do chwili całkowitego wykończenia wnętrza, a brakuje jeszcze kilku drobnych detali... Mam nadzieję, że wkrótce będę się mogła z Wami podzielić tymi wrażeniami;)))
   Biegnę do pędzla.
Rany, mam całe łapska w czarnej farbie... Dobrze, że komputer jest czarny... ;)))

Buziaki dla Was!!

Kasia q

31 komentarzy:

  1. Szkoda, że mam daleko do Głogowa bo pisanki śliczne:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale wielkanocnie sie zrobilo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wierzę, że w tym roku zdążyłam coś zrobić przed świętami, choć... jeśli jaja będą się sprzedawać w takim tempie jak dotychczas, może być tak, że do Wielkanocy zostanę z niczym;))) Dziękuję za wizytę..

      Usuń
  3. Pisanki piękne. Też jestem bardzo ciekawa tej kuchni. Sama jestem na etapie planowania, a Twoje pomysły potrafią zainspirować. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za miłe słowa:) Wiesz, bardzo lubię inspirować;)) Życzę Ci powodzenia kochana w aranżowaniu kuchni. Zazdroszczę Ci tego dreszczyku...;)) Trzymam za Ciebie kciuki!!

      Usuń
  4. Pięknie ozdobione jajeczka:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ Z Ciebie zparacowana Kobieta :-)
    A pomysł z kononkowymi pisankami bardzo fajny.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;)) Fakt, pracy sporo. Ale baaardzo to lubię. Pozdrawiam serdecznie!!

      Usuń
  6. O czarna farba :) Ja tez przemalowalam na ten kolor stolik :)
    Swiateczno-jajkowe zdjecia sa super, bardzo pastelowe swieta sie szykuja.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko, czy święta będą pastelowe.. jeszcze nie wiem;)) Co chwilę zmienia się moja koncepcja wielkanocnego stołu;)) To u mnie normalne...choć generalnie Normalne to to wcale nie jest;)) Buźka!!

      Usuń
  7. Już bym chciała Święta...tak cudnie u Ciebie!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aguniu!! I ja chcę już święta. I wiosnę. I kwiaty w ogrodzie...

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę i miłe słowa:))) Ślę pozdrowienia!!

      Usuń
  9. super... murkowy efekt na jajuchach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu podoba mi się Twoja nazwa:) Wiesz, babeczki znajdują wciąż nowe określenia na moje jaja.. że to jaja ciapkowane są, schabby, a teraz zyskały nową nazwę - Jaja Murkowe;))) Ślę buziaki!!

      Usuń
  10. Wonderful creativity in the egg!It looks good!

    OdpowiedzUsuń
  11. Beautiful painted eggs - I love your sweet and lovely blog! I am a new follower - thank you for visiting me and for your kind comments. xo Karen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Karen za miłe słowa i za wizytę:)) Ściskam wieczornie!!

      Usuń
  12. The eggs look beautiful! I really Loved the roses painted eggs in the post below too...
    Hugs,
    Bella

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Bello za wizytę i miłe słowa:)) Pozdrawiam serdecznie!!

      Usuń
  13. Śliczne i bardzo subtelne są Twoje jajka - pisanki, podobają mi się, pozdrawiam ciepło, będę tu zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne jajka, bardzo klimatyczne i piękne kolory.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Słodkie pisanki pastelowe....:)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiekne są te pisanki!
    Zapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za poświęcony czas... :)

Udostępnij