Zabiegana byłam troszkę. Ksiądz chodził po koledzie. Cieszę się z tego, że przyszedł, i już piszę dlaczego. Otóż w zeszłym roku nikt w parafii nie wiedział, że naszą świeżo wybudowaną kamienicę już ktoś zamieszkuje i... kolędnicy nie dotarli. Najlepsze było to, że wszyscy mieszkańcy przygotowali się na kolędę (my również). Po godzinie 20:00 wylegliśmy na korytarz wypytując czy ktoś widział księdza. Niestety, okazało się, że nas OMINĄŁ ;D Później okazało się, że KAŻDY z nas myślał, iż na pewno ktoś w kościele zgłosił nas jako nowych mieszkańców ;D Dopiero gdy - tuż przed świętami - załatwialiśmy pogrzeb, zgłosiliśmy się jako nowi i zostalismy wpisani do rejestru. Inaczej kolędy znów by nie było;)) Ładnie...
Teraz zmieniam wątek.
Pragnę się pochwalić nową zdobyczą - prezentem z candy od Iki ;) Sprawiła mi ogromną frajdę, gdyż po raz pierwszy wygrałam i... co mnie ogromnie cieszy, mam u siebie w domku cząstkę twórczości jednej z licznej grupy zdolnych blogowiczek... eh tam... Artystek :D
Ikuniu kochana,
dla Ciebie ostatnia fotka z wyrazami mojej wdzięczności... ;))
Piękne prezenty.
OdpowiedzUsuńMiło,że ksiądz zawitał do Was,na wyspie niestety nie ma takiej trdycji.
Pozdrawiam ciepło.
Piękny prezent, gratuluję ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny prezent, udana sesja :-) Wciągnęło mnie w Twojego bloga. Ech, aż zal wstawać od komputera. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOj, teraz to się cieszę, że to nie ja wygrałam to Candy. U Ciebie "retro dziewczynka" wygląda piękniej niż u mnie wyglądajaby kiedykolwiek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo bardzo cieplutko :)
Też polowałam na te cuda ale Tobie dopisało szczęście!Piękna wygrana.
OdpowiedzUsuńI serduszko z ostatniego zdjęcia cuuudne!
U mnie ksiądz po kolędzie chodzi w piątek.
A u Was to niezła historia z tym kolędowaniem w ubiegłym roku!
Pozdrawiam Cię serdecznie
Ale mieliście historię z księdzem! :) My kolędę mamy w sobote i w sobotę rozbieramy choinkę.
OdpowiedzUsuńPrezent piękny i fantastyczne zdjęcia!
Pozdrawiam !!
Gratuluję prezentu, ślicznie się komponuje :)
OdpowiedzUsuńA z kolędą - niezła przygoda :))
Pozdrawiam cieplutko.
P.S.
Podobają mi się te łazienkowe skarby, chętnie bym Ci zwinęła hi hi
Będzie powtórka :)), ale zasługujesz na te wyróżnienia, więc przekazuje je Tobie za piękny blog i wiele inspiracji. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPięknie dziewczynka wkomponowała się w Twój dom, tak jakby zawsze z Wami mieszkała. Gratuluję wygranej - prześliczny jest ten obrazek. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę takiego prezentu i pięknie wygląda w Twoim wnętrzu.Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńOj Cathe, ja artystką to nie jestem, co to to nie :)
OdpowiedzUsuńa dziewczynka u Ciebie prezentuje się świetnie, opiekuj się nią ;)
Uściski...