Dziękuję kochane za ciepłe słowa...
Obudziłam się po 6:00, z bólem z nerwów... Ależ się boję!! O 11:00 idę odebrać wyniki.
Najbardziej przeraża mnie myśl wykonywania dalszych badań- gastroskopii (którą już miałam, okropne!) i innych, jeszcze bardziej nieprzyjemnych:( Wiem, że powinnam myśleć pozytywnie, tak jak radziłyście, jednak...wiecie, jak to jest..
Uciekam... Ale się boję!!! :((
Za dwie godziny będzie już tylko lepiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńJesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Wszystko będzie dobrze,zobaczysz :)
OdpowiedzUsuńNie bój się!! trzymam kciuki i myślami jestem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńPewnie już po wszystkim i na pewno byłaś dzielna ! I co ??????
OdpowiedzUsuń