1 marca 2015

Mała zapowiedź..

Kochani...
Zmogła i mnie choroba. Wprawdzie już ze mną lepiej, ale dopadło nas straszne choróbsko - najpierw Julkę, potem mnie. Ciągnie się tak od tygodnia. Gardło nadal boli, czeka mnie chyba kolejna wizyta u lekarza...

Póki co, wrzucam maleńką zapowiedź kolejnego postu. Będzie bardzo rustykalnie i sielsko...:)











Witam bardzo serdecznie nowe czytelniczki:)))
Do zobaczenia już za chwilkę!!


14 komentarzy:

  1. Zdrowiejcie Kasiu i Julko !!

    OdpowiedzUsuń
  2. WITAM PANI KASIU.....DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZĘ PANI I ZAWSZE CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA PANI KOLEJNY POST...........ZAKOCHANA JESTEM W PANI MIESZKANIU TOTALNIE...JEST ONO DLA MNIE OGROMNĄ INSPIRACJĄ,.........POZDRAWIAM PANIĄ BARDZO ALE TO BARDZO SERDECZNIE I CZEKAM JUZ NA KOLEJNY PANI POST....PS...ZASLONY OBŁEDNE....CUDOWNIE WYGLADAJĄ W PANI DOMKU....STWARZA PANI W SWOIM MIESZKANIU NIEPOWTARZALNY KLIMAT A NIE KAŻDY TO POTRAFI,JEST PANI MISTRZYNIA ....

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. My już po...odpukać w niemalowane. Trzymajcie się ciepło i czekam na następny post, zapowiada się cudnie :) Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Kasiu, zazdroszczę, że Wy już po... Ja właśnie dobijam się do rejestracji, nie obejdzie się bez lekarza jednak... Ściskam!!

      Usuń
  4. Dużo zdrowia dla Was Dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  5. I kolejny raz upewniamy się w przekonaniu, że nasze zdrowie jest najważniejsze, bo jak go nie ma...to smutno i ponuro...dlatego bądź twarda i nie poddawaj się, już nie długo wiosna!!! czekam na kolejny post już w zdrówku:)
    Miłego dnia:)
    Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń
  6. Dopadło mnie potem męża. Ja męczę się już drugi tydzień. Wczoraj po raz pierwszy wyszłam do ogrodu. Paskudna ta grypa w tym roku. Zdrówka Ci życzę mimo wszystko. Pa:):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapomniałam dodać piękne zasłony takie z mojej młodości. Och jak tęsknię za takimi klimatami. Pa,pa,pa:):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapoada się bardzo interesująco. CZekam z niecierpliwością i zdrówka życzę. Ja dopiero co wylizałam się z anginy - pierwszy raz od 20lat:-) W tym roku wyjątkowo wstretne te wirusy. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę dużo zdrówka :)
    Czekam z niecierpliwością na całą odsłonę zapowiedzianego posta :)
    Pozdrawiam wiosennie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne lampiszcze :-)
    Dużo zdrowia życzę sama z całą rodzinką wykaraskałam się dopiero z wirusa jakiegoś.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rowniez zycze zdrowka zaslonki cudowne pozdrawiam Anita ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za poświęcony czas... :)

Udostępnij