Ze względu na stan zdrowia nie czułam się zbyt komfortowo i swobodnie. Ale i tak było warto tu być;)
Poznałam kilka ciekawych firm, z którymi dotychczas nie miałam styczności.
Prezentowały się firmy produkujące meble rodem z lat 60-tych, sztukaterię, markizy, wspaniałe tapety, oprawy elektryczne... słowem - dla każdego coś miłego;)) Nawet mój małżonek znalazł tu coś dla siebie...
To, co mnie najbardziej zainteresowało na konferencji, to nowe trendy w kolorystyce Fluggera. Od niedawna pracuję na materiałach tej marki, dlatego z chęcią chłonęłam wiedzę na temat tego, jakie tendencje zaprezentowali styliści na nadchodzące sezony...
Dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia:))) Dziś czuję się już troszkę lepiej.
Uraczyłam się wczoraj herbatą z wódką i malinami według zaleceń Czarodziejki Joasi - dzięki kochana, to naprawdę działa!!
Przespałam wprawdzie cały wczorajszy dzień, ale za to dziś mi już trochę lżej...
Życzę Wam słonecznego piątku.
Ja jestem nadal uziemiona, ale Wam życzę udanych spacerów, wycieczek rowerowych i owocnych prac ogrodowo-balkonowych;)))
Macham do Was wesoło!!!!
;)))
Sama chętnie wybrałabym się na taką konferencję. Palety kolorów jakie pokazałaś bardzo fajne, szczególnie pastele i szarości. Dziękuję za relację i szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńMnie też Lawendko te kolory przypadły do gustu. Świetna jest szarość z oliwkową pigmentacją... Pozdrawiam Cię serdecznie:))
UsuńI am in love with these colors! So beautiful! Wishing you well - rest and recover. xo Karen
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadły Tobie do gustu:)) Ślę polskie buziaki!!
Usuń