Zaczęłam malować.
Pierwszy obraz już powstał.
Jako wzór posłużyło mi zdjęcie, które zrobiłam w pobliżu stawu, o to właśnie...
Et voila, mój pierwszy mazurski....... ;)
Upały doprowadzają mnie już do szału. Nawet okna umyłam ostatnio w nadziei, że spadnie deszcz. Owszem, padał, jakąś godzinę. I znów zaczęło się piekło.
Z drugiej strony może i dobrze, że jest pogoda, bo zabieram się do balkonowej sesji.
Jak tylko skończę, będę znów błagać o deszcz. Może znów umyję okna...? Hmmm.... może po raz kolejny poskutkuje........ ;)))))))
Uściski dla Was Moi Drodzy!!
PS. dziękuję za Wasze zgłoszenia do naszego Konkursu i za piękne zdjęcia:))))
Pięknie! Zaskoczyłaś mnie! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Zdjęcie trochę kiepskie, bo robiłam w pośpiechu (miałam utytłane ręce;) ),ściskam mocno!!
UsuńŚliczny obraz, nie wiedziałam, że tak pięknie malujesz:)
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda już znośniejsza, mimo upału wieje chłodny wiatr i jest fajnie :)
Dziękuję;)
UsuńU nas od godziny grzmi i wieje chłodny wiatr...och, co za ulga po tym skwarze....!!!! :)
Piękny obraz jak zwykle u Ciebie Kasiu. U nas pogrzmiało, popadało i można żyć:):):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńO tak... jest wspaniale i rześko...wreszcie!! :)
Pięknie namalowane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))) Pozdrawiam!!
UsuńI zdjecie i obraz cudowne! A Mazury to piekne miejsce na swiecie... Wiem, bo z tamtad pochodze... :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę:)))) Wzrastanie w takich okolicach na pewno wpływa na wrażliwość.. :)
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Piękny...
OdpowiedzUsuńDziękuję:))))
UsuńNo proszę, proszę. Naprawdę cudowny obraz Kasiu.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że powróciłaś do malowania. To zasługa mazurskich klimatów :)
Myślę, że powrócisz TU na plener malarski do naszej sąsiadki.
U nas susza, żadnego deszczu ani burzy, upały, tyle że wieczory rześkie.
Buziaki
Jolu, plener - obowiązkowy. Wiesz, w końcu robię prawko;) więc może na wiosnę już sama ruszę...jak się odważę rzecz jasna;)) Ale przyjechać muszę:) Od Agnieszki na pewno wieeele się nauczę. Zresztą od Was wszystkich;)
UsuńMam nadzieję, że i u Was już chłodniej..
Ściskam mocno!!
Ale zdolna z Ciebie dziewczyna...wszechstronnie...obraz uroczy...to barszcz czy inna trawa???
OdpowiedzUsuńHmmm.... barszcz to raczej nie jest..bo.. żyję..hahah ;)) Jakieś tam bliżej mi nieznane zielsko..ale cudne. Zresztą mnie tam zachwycają wszystkie chwasty rosnące w rowach i na poboczach.... ;)
UsuńTo tak jak mnie...właśnie wczoraj ich troche nadarłam, a dzisiaj oskubałam jarzębine nad ranem, cichaczem, żeby mnie nie nakryły służby:)) pozdrawiam:)
UsuńO O... to dobrze, że nikt Ciebie nie widział;)))))))
UsuńŚciskam najmocniej!!