Miałam szczęście wychowywać się na wsi. Tak, choć kiedyś marzyłam o mieście, teraz doceniam fakt, że wzrastałam w tak sprzyjających dzieciństwu warunkach...
Bliskość lasu, drogi otoczone bzem... cóż, to w ogóle ładna wieś.
I obecność zamku.
Mała jego część ocalała, (zamieszkiwała w niej przez długi czas dobra koleżanka mamy,miałam więc okazję bywać tu czasami), była też biblioteka i miejsce letnich ognisk. Reszta dość okazałego zamku to ruiny, wśród których spędziłam wiele pięknych chwil. Z rozkoszą wspominam niedzielne spacery z - jeszcze całą - rodziną...
Na tyłach zamku, wśród ruin i nieokiełznanej zieleni, rośnie sobie drzewo magnolii. Lecz nie rośnie tak zwyczajnie. Zajmuje dostojne miejsce na czymś w rodzaju tarasu z resztek murów... Widok tej magnolii pośród resztek ceglanych ścian zapiera dech w piersi... ;))
To zdjęcie, które znalazłam w internecie, nie jest mojego autorstwa. W swej kolekcji mam kilka fotografii zamku, lecz na każdej jest niestety jakieś nastoletnie dziewczę w trampkach... ;)
Oto mury z magnolią na pierwszym planie...
Ushii kochana.
Tobie dedykuję ponizszą galerię.
Specjalnie dla Ciebie wybrałam się dziś z córcią na długi spacer, by sfotografować tę piękność ;)
Przy okazji uchwyciłam też kilka innych zjawisk...
Pozdrawiam nostalgicznie...
i bardzo wiosennie...
;)
Przepiękne, romantyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPełne uroku i jakiejś ulotnej magii :)
Fantastycznie!!! a ta magnolia jaka okazała - cudna!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Masz rację, to wielkie szczęście dorastać w takiej okolicy. Tez spędziłam część dzieciństwa na wsi, z bzami i pałacem. Nie można wymarzyć sobie lepszej scenerii do poznawania świata i rozbudzania wyobraźni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne ruiny i kwiaty oczywiście też
OdpowiedzUsuńO JAK WIOSENNIE SIĘ ZROBIŁO SPACER PEWNIE WAS ODPRĘŻYŁ I ZRELAKSOWAŁ???
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia- wiosna w pełnym rozkwicie! W słoneczny dzień miło sobie jest pospacerować:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń!!!!! Bosko!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, sprawiłaś mi duuuużo przyjemności :)
To jest to co tygryski lubią naj...
Buziaki dla Ciebie i córeczki :)
Drugie zdjęcie jest OBŁĘDNE!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce!
Zdiecia przepiekne,magnolia zapiera dech w piersiach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zamek który utraciła swoją świetność, napewno zachwycał.Żal mi takich miejsc , bo sama wychowałam sie w małym mieście gdzie podobne ruiny można było okupować.
OdpowiedzUsuńMagnolia-indywidualistka,piękna!
Dzieciństwo w takich okolicach musiało być piękne...mimo, że wówczas marzyłaś o mieście. Ile wspaniałych plenerów do zabaw w bajecznej scenerii.
OdpowiedzUsuńMagnolia też bajeczna :)
Pozdrawiam serdecznie.
Hello dear Cathe, Thank you so much for the lovely comment and visit!!!!
OdpowiedzUsuńYour blog and photos are very beautiful!!
I'll be back!!
Have a nice evening and very nice sunny weekend
Hugs Fleurette
przepiekne miejsce!zazdroszcze takich widokow...a zdjecia-rewelacja!
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce !!! Śliczna wiosna na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńUściski.
Śliczne zdjęcia i nieocenione wspomnienia. Wszystko co stare jest piękne, bo takie dobrze wyrośnięte :) Mój 3 letni pirat ostatnio poobcinał magnolii wszystkie kwiaty... obcęgami... zeźliłam się, ale tak myślę, że skoro nie skosił tulipanów ani hiacyntów, to to drzewo faktycznie coś w sobie ma :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Piękne zdjęcia i cudne wspomnienia. Warto je pielęgnować.
OdpowiedzUsuń