Zapewne dlatego, że mocno leje deszcz... a więc - jak dla mnie - pogoda wręcz idealna do tworzenia ;)
Postanowiłam wraz z córunią wykonać coś, na czym będzie można wieszać jej prace (bo Picasso z niej już niezły;) ). Do wykonania tablicy-wieszaka wykorzystałam starą deskę, oraz kilka drobiazgów, "półproduktów", czyli: starego drewnianego aniołka (którego mój Picasso pomalował kredkami), serducha ze sklejki, kawałek gipsowego skrzydełka anioła, sznurek oraz kilka kwiatków z nienoszonej ozdobnej gumki do włosów.
Moja maleńka wraz ze mną malowała deskę i pozostałe elementy, woskowała i nawlekała kwiatuszki na rafię;) Zabawa była wspaniała!!
Tak wyglądała deska...
tu znalezione na dnie szafy drobiazgi...
mój pracuś maluje janioła...
a oto efekty... Dodam, że aniołek zyskał nową fruzyrę (wcześniej były 2 warkocze) i kilka piegusków... ;)
Kochana
OdpowiedzUsuńWieszaczek wyszedł piękny.
A córcia ślicznie maluje!
pozdrawiam
U mnie tez pada , niestety
Dziękuję i życzę pogody...;)
OdpowiedzUsuńSuper wykombinowalyscie ta deseczke na roznosci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Świetny pomysł na miłe spędzenie deszczowego popołudnia z córcią!Efekt końcowy - super! A córeczka ma talent, nawet bez podpowiedzi widać wyraźnie, że to Kubuś...ma talent...zapewne po mamie!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńdeska wieszak ok i bedzie miała gdzie twoja gwiazdka prace swe wieszać, super
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł z wieszaczkiem- dziecięcych dzieł nigdy nie brakuje, a szkoda jeśli nie są wyeksponowane. Zwłaszcza takie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cathe- pomysł bardzo fajny...no i młoda widać, że ma rękę artystyczną...będzie zapewne dużo prac!!!
OdpowiedzUsuńCórcia,to mała artystka!No i wiadomo po kim ma te zdolności!Wieszaczek śliczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa dziewczyny;)
OdpowiedzUsuńA co do córci... faktycznie zauważam już, że ma do malowania rękę (albo raczej raczkę), a widać to po tym, jak precyzyjnie potrafi kolorować. Cieszę się, ale na pewno nigdy - podobnie jak moi rodzice - nie będę jej zmuszać do podążania za wykształceniem artystycznym, lecz dam jej swobodę wyboru własnej drogi...
Pozdrawiam Was serdecznie w tym smutnym czasie...
słodki jest :)
OdpowiedzUsuńKubuś z ferajną jest fenomenalny,jak dla mnie mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńWieszaczek również bardzo mi się podoba,miałaś świetny pomysł!
Pozdrawiam cieplutko.
Super pomysł i realizacja!
OdpowiedzUsuńCórcia przy tym czyje się doceniona i zapewne bardziej dowartościowana.,a wiadomo że kobietka potrzebuje uznania.pozdrawiam
Nie ma to jak wspólna praca z córcią, a efekt fenomenalny!!! Coś z niczego... brawo! Obie jesteście zdolne bestyjki:)))
OdpowiedzUsuńbardzo fajna!
OdpowiedzUsuńBrawo !!! Super pomysł, a jakie wykonanie !
OdpowiedzUsuńBuziaki
Piękny wieszaczek na córciowe dzieła:)coś z niczego!!rewelacja
OdpowiedzUsuńpozdrawiam