W salonie zawisła nowa lampa. Lubię jej światło, bardzo delikatne, czyste. Jej forma pięknie kontrastuje z ciężkimi meblami.
Wyliczyłam już ile będzie mnie kosztowało ozdobienie ścian sztukaterią. Pójdę z torbami, jak nic, ale nie wyobrażam sobie, by ten salon miał wyglądać inaczej. Będę robić po jednej ścianie chyba, ale dobre i to ;) Najpierw jednak odsłonimy deski - może uda się w wakacje. Wyceniłam też już bibliotekę. Ta nie będzie droga, tylko najpierw muszę mieć zrobioną podłogę. I tym sposobem muszę cieszyć się salonem takim, jaki jest, jeszcze przez jakiś czas ;) Ale nic to, i tak go uwielbiam :)
W tygodniu przyjedzie kolejna partia grafik. Czekam też na szafki do holu, bo muszę gdzieś schować rutery i inne tam.. takie.. Powinny przyjechać za tydzień.
Póki co cieszę się tym, co jest.
Dziś, po kilku słonecznych dniach, wreszcie pada deszcz. Zapaliłam świece. Jest pięknie.
Z tą lampą dużo lepiej! Zrobiło się lekko. Zauważam Kasiu, że zmienia Ci się gust i stopniowo dążysz do nowej wizji swojego gniazdka. Tak trzymaj. Pozdrawiam Iwona.
OdpowiedzUsuńZmienia mi się, faktycznie. Choć nadal kocham angielskie domki w stylu cottage, to nie przeniosłabym tego stylu do mieszkania w mieście. Kiedyś bym tak zrobiła, teraz nie. Może jestem dojrzalsza w temacie, nie wiem.. ;) Teraz rozumiem, że to samo wnętrze, jego usytuowanie, przeznaczenie, narzuca styl.
UsuńNadal lubię ciemne, ciężkie i duszne miejsca, ale prędzej urządziłabym tak domek letniskowy. W mieszkaniu przebywam codziennie i obecna świeżość mi bardzo pasuje ;) Dziękuję Ci za miłe słowa. Przesyłam uściski!!
Pięknie wygląda teraz salon, tak lekko. Wcześniej trochę było ponuro, jak dla mnie :) Widać ogrom pracy jaki Pani wkłada w to mieszkanie. Gratuluję pięknych wnętrz :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie!!
W tej nowej odsłonie poczułam się ...obco i zimno. Ale to nie mój dom ☺ Czekam co dalej wymyślisz. Pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńMoże zdjęcia robią takie wrażenie. Jest naprawdę przytulnie, ciepło :) Zdjęcie nigdy nie odda rzeczywistości. Pozdrawiam ciepło!!
UsuńKasieńko! Lampa cudna, a salon wow! Uwielbiam Twój gust, Twoje wnętrza, choć przyznam, że był moment, że mnie przytłaczały od samego patrzenia, wiesz, te ciemne. Ten jest po prostu booooski !!!!!
OdpowiedzUsuń:* Elu, kawka, gdy będziesz w okolicy, koniecznie!!
UsuńWitaj Kasiu, salon jest jak dla mnie Eksclusive:))) Kasiu napisz proszę gdzie kupowałaś karnisz? Korzystam z TWOICH poleceń i jestem zachwycona. Urządzam teraz poziom domu w stylu lekkości:))) W związku z tym moje pytanie gdzie zamawiasz biblioteczkę i polecisz jakiś sklep gdzie kupię piękną ławę do pokoju dziennego w którym sofy mam na wysokich nóżkach. Zdrówka i dużo radości życzę:)) Ewa
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :) Karnisz zamawiałam lata temu u metaloplastyka z Bytomia Odrzańskiego. Bardzo zdolny facet, wykonał z mojego projektu pergolę na balkon. Nie jestem jednak pewna, czy nadal robi zlecenia, bo wiem, że miał przerwę. Trzeba dopytać. Bibliotekę będziemy robili sami, więc będziemy zamawiać zwykłe, białe płyty. Co do ławy, w jakim stylu miałaby być? Jeśli w starym, bardzo polecam szperanie na targach staroci. Można kupić prawdziwe perełki za grosze. Jak coś - pytaj :) Tobie również życzę wszystkiego dobrego!!
Usuń