Wszystkim Mamusiom z okazji ich święta przesyłam najmocniejsze uściski!!
Dzisiejszy dzień - jak dla mnie - do najpiękniejszych nie należał, ale cóż, i tak się zdarza;)
Przypomniał mi się za to zeszłoroczny Dzień Matki, a właściwie przeddzień.
Chodziłam z córcią po centrum handlowym szukając spodni. Mąż poszedł do sklepu komputerowego. W jednym ze sklepów Jula stanęła obok mnie i zaczęła oglądać biżuterię. I ogląda...i ogląda.... . Wreszcie pytam: "Co tam Juleńko, chcesz coś..?" "Nie..." - odpowiada i dalej ogląda, po czym pyta: "A które kolczyczki ci się mamusiu najbardziej podobają?" No więc pokazuję, że te różowe...i te morskie. "No, Julciu, idziemy", ale Julka stoi twardo i mówi: "Poczekaj...czekaj jeszcze chwilkę..". No więc stoję.
Po chwili dziecię moje kochane rozgląda się, smutnieje, znów się rozgląda. Pyta: "Mamusiu, a te ile kosztują?" "Dwadzieścia dziewięć złotych" - odpowiadam i już się domyślam. Biedactwo moje najkochańsze stoi ze łzami w oczach i za nic nie chce iść dalej. Ale że MATKA ZAWSZE WIE, mówię: "Wiesz co kochanie, postój tu chwilkę, a ja zadzwonię do taty, bo zapomniałam mu coś powiedzieć". Odchodzę kawałek i dzwonię do męża: "Kotu, chodź szybko, bo Julcia chyba chce mi coś kupić na dzień mamy, ale nie chce mi tego powiedzieć...". Tata przyszedł, ja wyszłam po gazetę;) Dziecię moje pojaśniało na małej twarzyczce.
Dla takich chwil warto żyć......prawda Drogie Mamy...??? :))))
Dokładnie!
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiam Moniśku!!
OdpowiedzUsuńKasiu przykro mi, że tak Ci smutno, pamiętaj to co pisałam na FB o laurce z dużym serduchem i nauką Pana Taty wszystko się zgadza...to My uczymy nasze Dzieci pamięci o uroczystościach, o tym, że nie zawsze drogi prezent sprawi Komuś obdarowanemu przyjemność, ale może tylko mi się tak wydaje...?
OdpowiedzUsuńBuziaki:) i nie smuć się już, jutro będzie kolejny dzień, może wspólnie zrobicie coś z Twoją Córeczką i to będzie Wasz dzień...
Nie smucę się już. Najważniejsze to zrozumieć swój błąd, tak więc już jest w porządku:)
UsuńPoza tym uśmiech mojego aniołka wszystko wynagradza:)
Dziękuję Ci kochana, ściskam serdecznie
Oj prawda!!!:) To sama radość:)
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńOj tak, dla takich chwil warto żyć :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj mój Czterolatek wzruszył mnie do łez :))
Pozdrawiam :)
Zdradź szczegóły Kasiu:)))
UsuńMoje dorosłe i zamężne dziecko powiedziało mi kiedyś " mamusiu teraz wiem dlaczego w pewnych sytuacjach postępowałaś tak a nie inaczej...)"
OdpowiedzUsuńDla takich chwil też warto żyć
Kasiu, mama wie i nasze pociechy wiedzą, bo wrażliwość bardzo często mają po nas:) A Tych naszych to niestety musimy uczyć (jeżeli nie wiedzą), to boli:( Jednak uwierz mi po latach przynosi plony :) Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko aga
OdpowiedzUsuńMoje dzieciaki to już duuuuuuuuuże dzieciaki, ale te momenty gdy stały z laurkami w dłoniach [ laurki mam do dziś- prawie 30 lat] pamiętam jak dziś , ważne, że pamiętają i dziś gdy są tacy dorośli i dlatego warto być Mamą , pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńKażdy uśmiech naszego dziecka grzeje nam serce... czy to dziecko ma pół roku, 15 lat, 20....czy 40 :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Ja sama jestem mamą i właśnie w taki dzień zabieram własna mamę do restauracji na małe ploteczki i wgl. - dobrze, że jest taki dzień w roku - moi synowie też widzę, że się fajnie starają :)
OdpowiedzUsuńCo prawda to prawda, z mamą nie dyskutuje się :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla wszystkich mam!
W takie dni warto się pochylić i zastanowić nad relacjami z najbliższymi. Dobrze, że masz taką wspaniałą córkę :-)
OdpowiedzUsuńPiękna sprawa, że chciała kupić mamie prezent tak w ramach niespodzianki - byłaś czujna, że o coś takiego chodzi Twojej córce.
OdpowiedzUsuńjak najbardziej się zgadzam z Tobą....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
:-) pozdrawim cieplutko Ciebie i Twe dziecię :-)
OdpowiedzUsuńMoże spóźnione ale w ogóle wszystkiego najlepszego wszystkim mamom i przyszłym mamom. Każdy powinien kochać ponad wszystko swoją mamę.
OdpowiedzUsuń