Mam sentyment do tej pory roku. Uwielbiam się wygrzewać przy ogniu w zimne wieczory, lubię też jesienne dekoracje w domu...
Niedawno kupiłam sobie fotel, by móc w nim zasiąść podczas wieczornego pochłaniania ulubionych powieści. Niestety, jakoś tak ostatnio nie mam okazji w nim siąść...bo zwykle bywa..powiedzmy..zajęty... ;)
W wolnych chwilach łapię ostatnie promienie słońca i biegam to tu, to tam, a aparatem..
Poniżej mroźno-słoneczna sesja z udziałem dzierganego cudeńka...
Pozdrawiam Was serdecznie i..jesiennie!!
;)
Klimatycznie u Ciebie! Super leniwiec na fotelu:))
OdpowiedzUsuńbuzi!
Też lubię jesień :) Fotel cudny i mimo, że nie przepadam za kotami, to aż się cieplej robi, jak patrzę na zdjęcie z tym, kto Cię tam podsiada... Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPrzepiekne lustro, a fotel bardzo urokliwy :-) Widze, ze kotek wykorzystuje fakt, ze nie masz czasu w nim przesiadywac i poki co sam sie w nim wyleguje ;-) Bedzie mu potem trudno go Tobie odstapic, a moze tylko "zagrzewa" Ci miejsce? :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
cudne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńMi też wpadła w oko ramka i konsolka...z tymi jesiennymi dekoracjami wyglądają bardzo ładnie:) Cudny kociak!Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńPiękna jesienna konsolka, przegrane miejsce z kotem - żaden wstyd :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPrzepiekne jest to lustro z konsolka, a dekoracja na niej urocze. Fotel ma swietnego rezydenta :))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękny fotel!!A kociaczkowi jak na nim dobrze!!!
OdpowiedzUsuńSuper klimacik, cudnności, ah ja uwielbiam kocyk i herbate malinową :)
OdpowiedzUsuńtak, tak już prawie zima nam się zrobiła. fajny klimacik u Ciebie
OdpowiedzUsuńtaki fotel to wygodne siedzisko ,ale cóz nawet kotek o tym wie
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a jaki kocurek wspaniały ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Posiedzieć w fotelu... fajnie... Ja w tym samym celu kupiłam sobie fotel bujany i co... mój kocisko od razu go sobie opatrzył. Co za dziad! Koty to potrafią urządzić się... A twój śpi, jak zbity :) Słodka fotka.
OdpowiedzUsuńSympatyczne klimaty u Ciebie i fotel :).Marzy mi sie taki , ale moje koty trochę ograniczają moje zapały zakupowe tzn ich chuligańcze wybryki :/. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń