Witam;)
Siedzę przed komputerem i ziewam. Pod oczami mam krawężniki.. a wszystko to za sprawą nowego "nabytku" ;))
Oto Toto:
mała kochana paskuda, czy może raczej paskud, bo płci męskiej; wymarzony psiak córci i od kilku dni nasz pupil;)
Nie daje spać w nocy, bo jeszcze tęskni za mamą.. sika gdzie popadnie, ale jest cudaśny!! Córunia przyzwyczaja się powoli, a ja latam z mopem po mieszkaniu...
Teraz śpi. W kominku :D Mam nadzieję, że mu tak nie zostanie;)
Czy ktoś z Was ma takiego psiaka? Chętnie zasięgnę kilku rad;))
Przyjemniaczek ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
slicznusiek. mojej zostalo sikanie w domu;))))
OdpowiedzUsuńśliczne to Toto!
OdpowiedzUsuńi ramka urocza :)
cukiereczek
OdpowiedzUsuńGratuluję psiaka. Ja mam od 11 miesięcy taką kruszynkę (maltańczyka) , jest to dziewczynka i ma na imię Coco. Choć skończyła we wrześniu rok to zdarza się jej jeszcze nasikać gdzie popadnie. Jest strasznym "lizakiem" - liże wszystko i wszystkich :) Będę tu zagląda aby zobaczyć jak się chowa wasza nowa pociecha:) Pozdrawiam i życzę wielu wrażeń
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńTo tak jak u nas, moja Milka również dawała nam się we znaki...wstawałam do niej w nocy i czułam się jakbym znów miała niemowlę...ale to minęło.
Życzę WAM dużo cierpliwości...TOTO jest uroczy..Pozdrawiam ciepło
Witam:)
OdpowiedzUsuńRadzę gdzieś w kąciku rozłożyć gazety, pokazać psiakowi (najlepiej przenieść w trakcie siusiania), powinien później tam siusiać, nie będziesz musiała z mopem latać po całym mieszkaniu, bo łatwiej taką gazetę od razu sprzątnąć
pozdrawiam
Ania z Gdyni
Jaki sliczny jest!
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, warty poświęcenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jaki śliczny klopsik:)))Jak nasiusia to przynosicie go na gazetki, moją psinkę tez tak uczyłam, a potem gazetka i na dwór:D
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to ma przebojowe imię:D idealnie do niego pasuje:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog,cudny piesio.Na UPIORZE bylam isiedzialam tak,ze zyrandol spadal PRAWIE na moja glowe.Pozdrawiam cieplo.
OdpowiedzUsuńWitam po raz pierwszy :) Postanowiłam wpisać się pod tym postem, bo sama mam westa, a jeśli chodzi o rady to chętnie odpowiem na pytania, bo kocham tą rasę już od 6 lat nieustannie i zrobię wszystko, aby tym psiakom było w ich domach jak najlepiej :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkateszf@wp.pl
Poznaję,że to west Highland White Terrier
OdpowiedzUsuńPo nasikaniu w domu należy psiaka słownie bądź gestem skarcić i czym prędzej wyjść z nim na trawę,jeśli psina załatwi się na zewnątrz obficie go chwalić- jest to najskuteczniejsza metoda i zarazem najłagodniejsza dla psa. W późniejszym wieku należy dużo wymagać od psa,uczyć go komend i regularnie z nim ćwiczyć. Jest to mały jednak pełen niekończącej się energii psiak, jeśli nie będzie się mu nudziło ,nie będzie również psocił w domu dlatego wszelkie smakołyki i kości z którymi piesek będzie się zajmował są jak najbardziej mile widziane w domu.
Należy również pamiętać, że dla westa naturalną rzeczą jest kopanie i wykopywanie z ziemi różnych rzeczy oraz polowanie na małe gryzonie i nie należy psa karcić za takie zachowanie ponieważ człowiek stworzył te rasę do polowań na gryzonie,lisy oraz zwinnego poruszania się w podziemiach kopalni.
Były hodowca