tag:blogger.com,1999:blog-1759852695082006480.post8799868773869303463..comments2024-03-26T04:14:17.307-07:00Comments on Rustykalny dom...: W nienajlepszym nastroju...Kasia Piekarzhttp://www.blogger.com/profile/03045676344930602250noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-1759852695082006480.post-52326802803444326702011-02-01T14:29:26.155-08:002011-02-01T14:29:26.155-08:00Zapraszam do odebrania wyróżnienia. Pozdrawiam cie...Zapraszam do odebrania wyróżnienia. Pozdrawiam ciepło :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1759852695082006480.post-15189294992582235092011-01-26T07:54:14.059-08:002011-01-26T07:54:14.059-08:00Trzymam kciuki, zeby Twoja coreczka jak najszybcie...Trzymam kciuki, zeby Twoja coreczka jak najszybciej wrocila do zdrowia. Pozdrawiamviolcio11https://www.blogger.com/profile/04931961545037725618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1759852695082006480.post-62565847391319439092011-01-25T12:02:28.916-08:002011-01-25T12:02:28.916-08:00Witaj!
Smutne i przykre rzeczy wpisane są w nasze ...Witaj!<br />Smutne i przykre rzeczy wpisane są w nasze istnienie. Osobiście odbieram je jako czas na zatrzymanie się. Przemyślenie. Piękne współczucie wypływa z Twojego serca.<br />Córka mam nadzieję, że szybciutko wróci do zdrowia. Budzi się nadzieja! Będzie inny bal:) Nie warto się smucić.<br />Dużo wiary i pogody ducha!<br />Estera<br />P.S. Zapraszam do siebie estera-notatkiniecodzienne.blogspot.comEsterahttps://www.blogger.com/profile/13629540709503892998noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1759852695082006480.post-73931132401506193212011-01-25T10:33:58.571-08:002011-01-25T10:33:58.571-08:00Jakże przykre i jakże prawdziwe są te zdania napis...Jakże przykre i jakże prawdziwe są te zdania napisane przez Ciebie.<br /><br />Uściski dla Małej Królowej Śniegu :)<br />Pozdrawiam ciepłoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1759852695082006480.post-84320417097646715182011-01-25T10:18:12.900-08:002011-01-25T10:18:12.900-08:00Mała wyzdrowieje jeszcze zabłyśnie w roli Królowej...Mała wyzdrowieje jeszcze zabłyśnie w roli Królowej Śniegu, możecie przecież zawsze zorganizować coś w rodzaju balu w domu, zaprosić koleżanki i kolegów - karnawał trwa, myślę, że byłaby świetna zabawa, a królowa Śniegu przywita gości na swoim zamku :)) Ktoś bliski/daleki też mieliśmy kogoś takiego - mieliśmy, bo już nie żyje i myślę, że w takich sytuacjach zapominamy o wszystkim co złe i staramy się pomóc, pocieszyć. Ja nie potrafiłabym mimo wszystko zostawić, zatrzasnąć drzwi i może to ostatnia szansa dla tego człowieka przemyślenia swoich błędów, a dobro okazane innym zawsze wraca do nas :)) Pozdrowienia dla Królowej Śniegu z ośnieżonej Jaworzyny :))jolahttps://www.blogger.com/profile/03966214839798926548noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1759852695082006480.post-81640900171487210612011-01-25T08:55:03.263-08:002011-01-25T08:55:03.263-08:00oj, wiem jak Ci smutno - mój najstarszy, jako 3lat...oj, wiem jak Ci smutno - mój najstarszy, jako 3latek miał mieć w przedszkolu swój pierwszy bal i tydzień przed złamał rękę z przemieszczeniem - w prawdzie poszedł na bal, ale nie tańczył, tylko cały przesiedzieliśmy - bo nie mógł się bawić z ciężkim gipsem :(<br />ale w następnych latach to sobie odbija :)<br /><br />więc uszy do góry :)<br /><br />co do pierwszej części postu- nie bardzo wiem co napisać, chyba tylko to, że się zgadzam z tym, że co zasiejemy to potem zbierzemy, więc trzeba uważać na to, co się sieje i gdzie<br /><br />pozdrawiam serdecznieAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/08913060013739671227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1759852695082006480.post-36755452650317722232011-01-25T07:53:57.359-08:002011-01-25T07:53:57.359-08:00Faktycznie przykre to bardzo ... ale bądźcie dobre...Faktycznie przykre to bardzo ... ale bądźcie dobrej myśli :) córcia jezcze nie raz wytapi na balu w pięknej sukni, a ten bliski/daleki? ... cóż wyjdzie z choroby i może zmieni się choć odrobinę? Trzymam kciuki :)Katarzyna Urbańska z Tokarskichhttps://www.blogger.com/profile/01445647145139251950noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1759852695082006480.post-21369690896255283132011-01-25T06:49:05.585-08:002011-01-25T06:49:05.585-08:00Ojej, nie smuć się, trzymam kciuki za córeczkę, je...Ojej, nie smuć się, trzymam kciuki za córeczkę, jeszcze będzie okazja żeby wystąpić w pięknej sukni, na pewno :)<br />Buziaki<br />AgaAgnieszka Blochhttps://www.blogger.com/profile/04112321975111561567noreply@blogger.com