5 maja 2010


Smutno mi bardzo. Nie mogę zabrać się za malowanie.
Moja mama kilka dni temu bardzo zachorowała... :(
Dziś mamy deszczową pogodę. Lubię deszcz. W takim czasie w domu zapalam świece, dodatkowo lampy, włączam irlandzką muzykę i... sprzątam. Tak, nadrabiam zaległości. Deszczowa pogoda ładuje moje baterie i zachęca do prac domowych.
Tak więc dziś robię porządki. Robię je, by nie myśleć...

10 komentarzy:

  1. Trzymaj się Kasiu! W takich momentach trzeba mieć dużo wiary i pozytywnych myśli. Będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybkiego wyzdrowienia dla mamy życzę ... miej wiarę Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze Mira powiedziała, więcej pozytywnych mysli, dobrze będzie. Dużo zdrowia dla mamy i pozdrawiam fankę muzyki irlandzkiej - też ją lubię!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu,Mamie dużo zdrowia życzę!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymaj się dzielnie maleńka :)
    Myślami jestem z Tobą a dla odskoczni zapraszam Cię do zabawy zdjęciowej, zajrzyj do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Będzie dobrze. Musi!
    Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę Twojej mamie siły i zdrowia.
    Gdy spada na nas ciężka choroba bliskiej osoby świat rozsypuje się na kawałaki...niektóre rzeczy stają się mniej ważne, niż dotychczas.
    Od 3 miesięcy mój tata walczy z rakiem.
    Ufam ,że to nie wyrok. Wsparcie otoczenia jest bezcenne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zza czarnych chmur zawsze wychodzi słońce...

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymaj się, moc dobrych myśli posyłam i trzymam kciuki za mamę!

    OdpowiedzUsuń
  10. trzymaj się i staraj się mysleć pozytywnie to naprawdę pomaga, trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za poświęcony czas... :)

Udostępnij